
Kilka papierosów dziennie, palenie okazjonalne lub narażenie na bierne palenie tytoniu, nawet sporadyczne, może powodować zapalenie błon naczyń krwionośnych, które mogą wywoływać ataki serca czy udary mózgu.
W raporcie podkreślono, że kampanie antynikotynowe przestały na palaczy działać, ponieważ - jak zaobserwowano - w ciągu ostatnich 5 latach liczba nałogowych palaczy przestała spadać i utrzymuje się na stałym poziomie.
W dymie z papierosa jest 7 tysięcy substancji i związków chemicznych, setki z nich są toksyczne, a aż 70 powoduje raka. Dym tytoniowy przy każdym wdechu trafia przez płuca do krwi, a razem z nią roznosi je po całym organizmie, co może mieć dla niego fatalne skutki.
Źródło: Gazeta.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz